Say hi to my new blog
28.4.15Zakładając tego bloga ciągle zadawałam sobie pytanie czy jest dla mnie miejsce w dzisiejszej blogosferze? Szczerze mówiąc wciąż nie znam na nie odpowiedzi, ale wiem, że marzyłam o własnym skrawku Internetu od jakiś sześciu lat. Zawsze jednak znajdowałam jakieś wymówki. Dziś czas z nimi skończyć i zamienić słowa w czyny. Sześć lat temu byłam zakompleksioną nastolatką, która podziwiała przepiękne blogi ślicznych dziewczyn i myślała, że nie ma z nimi szans. Dzisiaj mam 23lata i w sumie niewiele się zmieniło poza tym, że wreszcie zaczęłam bloga.
Moje życie nie
wygląda jak z kolorowego magazynu. Jestem zwykła dwudziestoparolatką, która
niby jest już dorosła, a wcale się taka nie czuje. Staram się odnaleźć swoją
drogę w tym szalonym świecie. Ostatnie pięć lat mieszkałam i studiowałam za
granicą, gdzie nauczyłam się odpowiedzialności i niezależności. Przeżyłam tam
wiele wzlotów i upadków. Kochałam i miałam złamane serce. Niedawno wróciłam do
Polski i staram się wszystko zacząć od nowa. Nie jest to łatwe, ale się nie
poddaję.
Ten blog będzie
mi towarzyszył w mojej podróży, do której mam nadzieję dołączycie. Będę tu
pisać o zdrowym odżywianiu, sporcie, modzie, podróżach i po prostu innych
życiowych sprawach.
Czy w dzisiejszej
blogosferze jest jeszcze miejsce dla mojego bloga? Myślę, że tak! A jak nie to jakoś
się wepchnęJ
Dzięki za
przeczytanie i do zobaczenia!
xxx
0 komentarze