Czasem już masz wszystkiego dość i chcesz się oderwać od rzeczywistości. Życie to ta sama rutyna i te same czynności dzień w dzień. Chcesz uciec, ale nie wiesz gdzie. Potrzebujesz się wyrwać i zrobić coś innego, coś ekscytującego. Co ja robię, gdy tak się czuję? Znajduję coś, czego jeszcze wcześniej nigdy nie robiłam. Po prostu przełamuję bariery.

W zeszły weekend poleciałam wysoko wysoko do góry. Jak to zrobiłam?! Niestety nie wyrosły mi skrzydła: / (chociaż może i stety, bo jeśli oglądaliście którąś tam część X-men’a to tam był taki chłopak ze skrzydłami i nie miał za dobrego życia…). Na szczęście w dzisiejszych czasach są przeróżne sposoby polecenia „do nieba” i ja po raz pierwszy wybrałam paralotnie. Wiadomo, że w samolocie też jest fajnie, ale lot paralotnią był po prostu mega świetny!

Patrząc z góry na te malutkie samochodziki i malutkich człowieczków, wszystkie problemy wydawały mi się bezsensu. Byłam tam tylko ja i niesamowita cisza (no i pilot, ale szczerze to tam w górze o nim kompletnie zapomniałam). Mogłam sobie o wszystkim pomyśleć i nikt nie narzucał mi swojego zdania.

I believe I can fly. I believe I can touch the sky...!:)

Uświadomiłam sobie, że jeśli Bóg widzi nas właśnie w taki sposób to może dla Niego też nasze niektóre problemy są strasznie maleńkie, a my po prostu panikujemy. Nie będę tu teraz wchodziła w jakieś religijne tematy, ale po prostu dzielę się z wami moimi przemyśleniami.

Ten blog jest o zdrowym stylu życia, ćwiczeniach, odżywianiu i mojej pasji. Jednak same ćwiczenia i dieta, które sprawią, że będziemy chudsi nie sprawią, że będziemy szczęśliwi. Życie jest niesamowicie stresujące i czasem wydaje się nam, że wszystko jest beznadziejne. Jedyne, co wtedy możesz zrobić to się zatrzymać i postarać się spojrzeć na wszystko z innej perspektywy. Ja tak zrobiłam. Z góry wszystko było mało znaczące, a ja poczułam spokój i dostałam pozytywny zastrzyk energii.

To prawda, że jesteśmy kowalami własnego losu. Nic naprawdę nic nie może nas powstrzymać przed sukcesem poza nami samymi i naszym strachem! Dlatego łam z góry narzucone na nas ograniczenia i nigdy się nie poddawaj! Życie jest zbyt krótkie i zawsze jest lepiej spróbować zrobić coś, co nam się nie uda niż gdybać, co by było gdyby.